środa, 29 kwietnia 2015

Pszczółka Maja

Jest gdzieś, lecz nie wiadomo gdzie...
Tak zaczyna się piosenka znana z czołówki bajki pt. "Pszczółka Maja". I właśnie Maja była bohaterką spotkania, na które zaprosiłam przedszkolaków z Naszego Przedszkola. Razem z Panią Danusią i Panią Agatą, pomimo brzydkiej pogody, o godzinie 9.00, przyszły dzieciaki, gotowe zmierzyć się z przygotowanymi przeze mnie zadaniami.
Pierwszą zagadką było pytanie - kim będzie bohater naszego spotkania? Przygotowałam sobie niemiecką wersję piosenki o Pszczółce Mai (dla utrudnienia), ale jak tylko zobaczyły mnie dzieci - od razu wiedziały o kim będziemy mówić (miałam na głowie czułki pszczółki). Po niemieckiej wersji piosenki, dzieci wysłuchały jeszcze wersji czeskiej i polskiej, a następnie kolorowały obrazki przedstawiające przyjaciół Mai i Gucia. Gdy kolorowanki były gotowe, każdej postaci przyporządkowaliśmy imiona: byli tutaj: żuk Teodor, pajęczyca Tekla, dżdżownica Magda, panna Klementyna, konik polny Filip, mucha Bzyk, dowódca straży mrówek i Gucio.

Po poznaniu głównych postaci występujących w bajce - przeszliśmy do kolejnego zadania. Każde dziecko robiło czułki pszczółki. Z przygotowanych materiałów szybko powstały opaski
z charakterystycznymi czułkami. Natychmiast założyliśmy je na głowy, gdzie już pozostały do końca spotkania.

Ale dość już siedzenia - trzeba się poruszać! Każda pszczółka, spędza dnie, latając z kwiatka na kwiatek. Nasze pszczółki zrobiły wyścigi. Dwie grupy, miały przygotowane trasy, po których przemieszczały się skacząc z kwiatka na kwiatek. Raz jedna grupa była lepsza - drugi raz druga grupa. Po zawodach - uczyliśmy się tańczyć do piosenki "Taniec Mai". Jak to "leci"? Czekamy na refren i wykonujemy polecenia: A teraz obrót (obracamy się wokół własnej osi) i szubidobidu (kręcimy pupą), do góry ręce (jedna ręka i jedno kolano go góry i zmiana) szubidubidej (kręcimy pupą) i teraz podskok (podskakując obracamy się w kółko), szubidubidu (kręcimy pupą) będziemy śpiewać aż nadejdzie nowy dzień (jedna ręka i jedno kolano do góry i zmiana, a następnie robimy rękoma słoneczko).

Chwila odpoczynku. Robimy dla Mai kolorową łąkę. Wycinamy kwiatki i przyklejamy je do kolorowego bristolu. Na środku umieszczamy Maję.


I znów zabawa. Tym razem jestem Królową Pszczół i wszystkie pszczółki robią to co im każę. Zabawa w naśladownictwo bardzo się podoba, ale szybko ją kończymy i zamieniamy się w pszczółki, które opuszczają ul, by na łące szukać kwiatów. Rozkładamy na dywanie kolorowe kwiatki i latamy wokół nich. Gdy wykrzykuję kolor, dzieci szukają kwiatków w określonym kolorze.
To była już ostatnia zabawa. Teraz zapraszam dzieci do stolików na poczęstunek, w trakcie którego czytam dzieciom fragment bajki Waldemara Bonselsa pt. "Pszczółka Maja i jej przyjaciele". Na zakończenie dzieci wypożyczają bajki i żegnamy się.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz