środa, 25 listopada 2015

Światowy Dzień Pluszowego Misia

Dziś obchodzimy święto wszystkich pluszowych misiów. W tym roku, w filii bibliotecznej w Żyznowie, misiowy dzień świętujemy hucznie. Wczoraj odwiedził nas Bibliomiś, który bawił się z przedszkolakami, a dziś, do biblioteki przyszli uczniowie klasy II wraz z Panią Danusią. Na dzieci czekał bogaty program. Razem spędziliśmy niemal dwie godziny.
A co robiliśmy?
Zaczęliśmy od przedstawienia ulubieńców dzieci. Prawie każdy przyniósł swojego misia, o którym opowiedział.
                                        
Następnie szukaliśmy bajek, w których misie występują. Okazuje się, że misie są bardzo częstym bohaterem bajek. Jest miś Yogi, Booboo, KubuśPuchatek, Uszatek, Koralgol, Boguś, Kung fu Panda, Padington, są Troskliwe Misie i Gumisie i jeszcze parę innych. Po przypomnieniu sobie znanych niedźwiadków, przyszła pora na pierwsze zadanie. Każdy dostał na karteczce imię bohatera, które miał przypiąć pod odpowiednią postacią.

Teraz przyszła pora na prace ręczne. Przygotowałam dla dzieciaków bazę do wykonania fajnych, kolorowych misiów. Należało poprzyklejać kółeczka, serduszka i inne elementy do podstawy i gotowe. Efekt doskonały.

Dzieci nie mogły się doczekać na kolorowanki, które po prostu uwielbiają. Były więc i kolorowanki, które można zobaczyć w bibliotece. Przyszła wreszcie pora na zabawę. Żeby się rozruszać, trochę gimnastyki. Oczywiście wykorzystałam piosenkę "Głowa, ramiona, kolana...". Następnie doszło do bitwy... na bańki mydlane. Zabawa tak się spodobała, że musieliśmy parę razy bisować. Był jeszcze wąż - kolejka do piosenki "Jadą, jadą misie".

Na zakończenie, dzieci wypożyczyły sobie bajeczki a ja rozdałam upominki. 
Otrzymałam, od dzieci i pani wychowawczyni, super pamiątkę dzisiejszego spotkania. Misie są dziełem dzieci. A pamiątka ta - wygląda tak:
Serdecznie dziękuję i zapraszam na kolejne spotkanie.

wtorek, 24 listopada 2015

Pluszowy Miś - Bibliomiś

Dziś bibliotekę odwiedziły dzieci z przedszkola. Zaprosiłam je z okazji Światowego Dnia Pluszowego Misia, który przypada na dzień 25 listopada.


Zaprosiłam także gościa specjalnego - Bibliomisia. Bibliomiś na co dzień mieszka w Bibliotece Publicznej Gminy i Miasta w Strzyżowie. Bardzo lubi dzieci i bajeczki. Dlatego często podróżuje po całej gminie, poznaje dzieci, bawi się z nimi i zachęca je do czytania. Z okazji jutrzejszego święta, terminarz Bibliomisia jest bardzo zapełniony. Dlatego cieszę się, że znalazł czas i razem z Panią Zosią odwiedził Naszą bibliotekę.
Dzieciaki były zachwycone Bibliomisiem. Tuliły się do niego i prosiły go, aby razem z nimi poszedł do przedszkola. Niestety Bibliomiś musiał wracać do swojego domku.



Oprócz zabaw z Bibliomisiem ( wąż do piosenki "Jadą jadą misie", taniec do utworu "Dwa maleńkie misie" i łapanie baniek mydlanych) przygotowałam dla dzieci krótką informację o historii pluszowego misia oraz prezentację poświęconą misiom w bajce i w realu.

Przedszkolaki także miały niespodziankę dla Bibliomisia. Zaśpiewały mu piosenkę o niedźwiadku:
Jedna łapka, druga łapka, ja jestem niedźwiadek.
Jedna nóżka, druga nóżka, a to jest mój zadek.
Lubię miodek, kocham miodek podkradam go pszczółkom
jedną łapką, drugą łapką, albo wciągam rurką.
Niestety czas bardzo szybko biegnie. Jeszcze tylko zdjęcia na pamiątkę, drobne upominki i już trzeba wracać do przedszkola.

Wiele rzeczy, które miałam przygotowane, nie zostały zrobione (właśnie z braku czasu). Ale nic nie szkodzi!
 W poniedziałek, wybiorę się do przedszkola i razem z dziećmi będziemy kontynuowali zabawę! Tylko szkoda, że bez Bibliomisia!!!
Bibliomisiu zapraszamy!!!

wtorek, 17 listopada 2015

Biblioteka - wróg nudy

Jeśli w jesienne popołudnia nie wiesz co robić, jeśli masz dość już komputera i telewizora - przyjdź do biblioteki. Tutaj możesz odrobić zadanie domowe, spotkać się z przyjaciółmi, przeglądnąć czasopisma. Na najmłodszych czekają kolorowanki, puzzle, gry planszowe i bajki na płytach gramofonowych. Trzeba tylko poprosić rodziców o zgodę!!!
Wczorajsze popołudnie w bibliotece spędziły Nikola, Kornelia i Wiktoria. Czytaliśmy "Dzieci z Bullerbyn" Astrid Lindgren, a potem dziewczęta malowały bajkowe kolorowanki. Wszystkie kolorowanki zostały powieszone w "Kąciku Kociaków" (nazwę wymyśliły dziewczęta, które uwielbiają serię książeczek "Kociaki Słodziaki") - można obejrzeć.
Zachęcam do odwiedzenia biblioteki.




środa, 4 listopada 2015

Zwierzęta - bajkowi bohaterowie

Wkrótce swoje święto będą obchodzić bajkowe postacie. Pamiętajmy o ulubionych księżniczkach, wróżkach, rycerzach, bohaterach i zwierzakach. 5 listopad już jutro. Może więc z okazji ich święta, uczcijmy bajkowych bohaterów, czytając historie o nich. Polecam książkę "100 bajek o zwierzętach" Walta Disneya.
Dziś, na spotkaniu z uczniami klasy I,  poznawaliśmy zwierzęta, o których napisano książki lub nakręcono filmy. Przygotowałam dla dzieci mnóstwo zagadek, pytań i różnych atrakcji. Rozpoczęliśmy od zabawy TAK i NIE. Każdy miał dwie karteczki: białą z napisem TAK i czerwoną z napisem NIE. Ja czytałam pytanie, a dzieci podnosiły odpowiednią kartką (np. Czy Pluto jest kotem?). Następnie pierwszoklasiści próbowali przypomnieć sobie imiona różnych bajkowych zwierzątek (np. ja mówiłam kot, a dzieci podawały imiona: Sylwester, Filemon, Bonifacy itd.). To była ta łatwiejsza część. Trudniejsza - to zwierzęta o dziwnym wyglądzie, takie które nie są zbyt znane. Dzieciaki zobaczyły jak wygląda w naturze: surykatka (Timon), guziec (Timon), diabeł tasmański (Tazz), Palczak madagaskarski (Morice), lemur (Król Julian), leniwiec (Sid), opos (Edek i Zdzich), lemurek myszaty (Mort), kameleon (Piksel). Gdy wiedziały jak wyglądają te zwierzątka, odgadywały, jak się nazywają ich bajkowe odpowiedniki i z jakich bajek pochodzą. I jeszcze kolejna runda pytań - już ostatnia. Tym razem pytałam w której bajce...(np. W której bajce gotuje szczur, w której bajce czarownik Gargamel ma kota Klakiera itp.). Bloki pytań podzieliłam na trzy rundy. Pomiędzy nimi, dzieciaki malowały bajkowe figurki gipsowe. Z pomocą farb plakatowych powstały zebry, żyrafy, lwy i słonie, które uczniowie wzięli sobie na pamiątkę.



Były jeszcze ulubione przez wszystkich kolorowanki. Niektórzy wykonali po dwa obrazki. Z prac powstała wystawka, którą można zobaczyć w bibliotece.



 Na zakończenie spotkania były atrakcje: zdjęcie z Królem Lwem, zakładki i ciasteczka. Kto chciał, mógł wypożyczyć sobie książeczkę do domu.


Przypomniałam dzieciom jeszcze o trwającym konkursie plastycznym i pożegnaliśmy się mając nadzieję, że szybko się spotkamy po raz kolejny.

poniedziałek, 2 listopada 2015

Lekcja - Temat: Stwory i potwory w świecie Harrego Pottera

Halloween to czas przebieranek i strachów. Święto to, hucznie obchodzone jest między innymi w Stanach Zjednoczonych. Tam, przebrane dzieci, chodzą od domu do domu zbierając słodycze. W Polsce Halloween nie jest świętem popularnym. Można spotkać domy przyozdobione dyniami, ale widok gromadki dzieciaków przebranych za czarownice, duchy, czy inne potwory nie jest często spotykany. Nasza biblioteka jest strojona na ten szczególny czas. Są wydrążone dynie, latają nietoperze, między regałami można natknąć się na kościotrupa, w drzwiach pojawia się upiorny dzwonek, który zamiast straszyć - wywołuje salwy śmiechu.

Już drugi raz postanowiłam wykorzystać święto Halloween do zachęcenia młodzieży do czytania. Znów sięgnęłam po serię książek o przygodach Harrego Pottera. Tym razem koncepcja spotkania uległa zmianie. W ubiegłym roku czytaliśmy fragmenty książek przy latarce - mieliśmy się poczuć tak, jakbyśmy byli w nocy, na obozie i opowiadali sobie straszne historie. W tym roku przebrałam się - i jako profesor Minerwa McGonagall - poprowadziłam lekcję w zastępstwie prof. Hagrida. Temat lekcji: Stwory i potwory w świecie Harrego Pottera. Na początek - oczywiście sprawdzenie wiadomości o Harrym Potterze. Najwięcej prawidłowych odpowiedzi podał Maciek, który jako jedyny z klasy przeczytał połowę serii. Następnie przeszliśmy do konkretów. Lekcja przebiegała dwutorowo: każdy czytał fragment tekstu opisującego stwora (np. aragoga, smoka, testrala, trola, wilkołaka) - reszta próbowała odgadnąć o kogo chodzi (można było posiłkować się przygotowaną gazetką, na której umieściłam zdjęcia magicznych stworzeń). W tym samym czasie, pojedynczo, uczniowie odrabiali zadanie domowe, które polegało na odszukaniu w internecie informacji o konkretnym stworze. Po przeczytaniu fragmentów z książek, każdy odczytał swoje zadanie domowe (dzieciaki zapoznały się między innymi z: błotoryjem, garborogiem, pogrebinem,wsiąkiewką). 

Następnie zapoznałam uczniów z wykazem groźnych stworzeń. Wykaz ten przygotowało Ministerstwo Magii (znalazły się tu między innymi: bazyliszek, chimera, nundu, mantykora, śmierciotula). Kolejnym zadaniem było przyporządkowanie opisu stwora do przygotowanych ilustracji (pojawiły się tu: wile, niuchacze, druzgotki, nieśmiałki, czerwone kapturki). Na koniec spotkania opowiedziałam uczniom o ciekawych wydarzeniach, o których można się dowiedzieć czytając książki - w filmach te sytuacje są pominięte. Po pamiątkowym zdjęciu piątoklasiści wrócili do szkoły.
Mam nadzieję, że spotkanie to, zaowocuje tym, że ktoś sięgnie po książki autorstwa J.K.Rowling.