poniedziałek, 2 listopada 2015

Lekcja - Temat: Stwory i potwory w świecie Harrego Pottera

Halloween to czas przebieranek i strachów. Święto to, hucznie obchodzone jest między innymi w Stanach Zjednoczonych. Tam, przebrane dzieci, chodzą od domu do domu zbierając słodycze. W Polsce Halloween nie jest świętem popularnym. Można spotkać domy przyozdobione dyniami, ale widok gromadki dzieciaków przebranych za czarownice, duchy, czy inne potwory nie jest często spotykany. Nasza biblioteka jest strojona na ten szczególny czas. Są wydrążone dynie, latają nietoperze, między regałami można natknąć się na kościotrupa, w drzwiach pojawia się upiorny dzwonek, który zamiast straszyć - wywołuje salwy śmiechu.

Już drugi raz postanowiłam wykorzystać święto Halloween do zachęcenia młodzieży do czytania. Znów sięgnęłam po serię książek o przygodach Harrego Pottera. Tym razem koncepcja spotkania uległa zmianie. W ubiegłym roku czytaliśmy fragmenty książek przy latarce - mieliśmy się poczuć tak, jakbyśmy byli w nocy, na obozie i opowiadali sobie straszne historie. W tym roku przebrałam się - i jako profesor Minerwa McGonagall - poprowadziłam lekcję w zastępstwie prof. Hagrida. Temat lekcji: Stwory i potwory w świecie Harrego Pottera. Na początek - oczywiście sprawdzenie wiadomości o Harrym Potterze. Najwięcej prawidłowych odpowiedzi podał Maciek, który jako jedyny z klasy przeczytał połowę serii. Następnie przeszliśmy do konkretów. Lekcja przebiegała dwutorowo: każdy czytał fragment tekstu opisującego stwora (np. aragoga, smoka, testrala, trola, wilkołaka) - reszta próbowała odgadnąć o kogo chodzi (można było posiłkować się przygotowaną gazetką, na której umieściłam zdjęcia magicznych stworzeń). W tym samym czasie, pojedynczo, uczniowie odrabiali zadanie domowe, które polegało na odszukaniu w internecie informacji o konkretnym stworze. Po przeczytaniu fragmentów z książek, każdy odczytał swoje zadanie domowe (dzieciaki zapoznały się między innymi z: błotoryjem, garborogiem, pogrebinem,wsiąkiewką). 

Następnie zapoznałam uczniów z wykazem groźnych stworzeń. Wykaz ten przygotowało Ministerstwo Magii (znalazły się tu między innymi: bazyliszek, chimera, nundu, mantykora, śmierciotula). Kolejnym zadaniem było przyporządkowanie opisu stwora do przygotowanych ilustracji (pojawiły się tu: wile, niuchacze, druzgotki, nieśmiałki, czerwone kapturki). Na koniec spotkania opowiedziałam uczniom o ciekawych wydarzeniach, o których można się dowiedzieć czytając książki - w filmach te sytuacje są pominięte. Po pamiątkowym zdjęciu piątoklasiści wrócili do szkoły.
Mam nadzieję, że spotkanie to, zaowocuje tym, że ktoś sięgnie po książki autorstwa J.K.Rowling.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz