Już wkrótce ferie. Zapraszam chętnych do spędzenia czasu w naszej bibliotece. Jak co roku przygotowałam dla dzieci zajęcia plastyczne. Tym razem proponuję:
16 stycznia - śnieżynkowy krajobraz
17 stycznia - bombki choinkowe
18 stycznia - choinka z szyszki
23 stycznia - bałwanki
24 stycznia - pingwinki
25 stycznia - renifery.
Zaczynamy od godz.10.00.
Zajęcia są bezpłatne, nie trzeba przynosić ze sobą żadnych materiałów (prośba: jak będziemy robić bombki proszę zaopatrzyć się w fartuszek, bo będziemy się brudzić).
Proszę rodziców o zapewnienie dzieciom bezpiecznej drogi na i z zajęć.
środa, 28 grudnia 2016
środa, 21 grudnia 2016
Wesołych Świąt
Wszystkim czytelnikom filii bibliotecznej w Żyznowie
oraz mieszkańcom nie tylko Żyznowa
z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę
wielu głębokich i radosnych przeżyć,
wewnętrznego spokoju, wytrwałości i radości
oraz błogosławieństwa Bożego w każdym dniu
nadchodzącego Nowego Roku.
Kartkę wykonała Pani Jolanta Ziobro - opiekunka naszych przedszkolaków.
oraz mieszkańcom nie tylko Żyznowa
z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę
wielu głębokich i radosnych przeżyć,
wewnętrznego spokoju, wytrwałości i radości
oraz błogosławieństwa Bożego w każdym dniu
nadchodzącego Nowego Roku.
Kartkę wykonała Pani Jolanta Ziobro - opiekunka naszych przedszkolaków.
poniedziałek, 19 grudnia 2016
Rok 2016 - Rokiem Henryka Sienkiewicza
Kończący się rok 2016, był rokiem poświęconym Henrykowi Sienkiewiczowi. W tym właśnie roku przypada 170-ta rocznica urodzin i 100-tna rocznica śmierci tego najpopularniejszego polskiego pisarza.
Henryk Sienkiewicz jest autorem między innymi:
powieści historycznych: "Krzyżacy", "Ogniem i mieczem", "Potop", "Pan Wołodyjowski", "Na polu chwały" oraz znanego na całym świecie "Quo Vadis"
powieści: "Rodzina Połanieckich", "W pustyni i w puszczy"
nowel: "Janko Muzykant", "Sachem", "Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela", "Latarnik"
oraz felietonów, reportaży i recenzji.
Sienkiewicz jest pierwszym, polskim laureatem literackiej Nagrody Nobla, którą otrzymał 10 grudnia 1905 roku.
Na zakończenie Roku Henryka Sienkiewicza, wybrałam się na lekcję języka polskiego do klasy III gimnazjum. Dziękuję w tym miejscu Pani Iwonie Fałat za możliwość zrealizowania tych zajęć. Przygotowałam dla uczniów krzyżówkę, na którą składało się aż 30 faktów z życia i twórczości Henryka Sienkiewicza. Odpowiedzi na krzyżówkowe pytania ukryłam w tekście, który czytałam. Najlepiej krzyżówkę napisały Wiktoria i Paulina. Ostatecznie, po dogrywce, to Paulina wygrała. Nagrodą była książka "Quo vadis" z pamiątkową pieczęcią pary prezydenckiej, przesłaną do Biblioteki Publicznej w Strzyżowie, z okazji Dnia Narodowego Czytania (w tym roku czytaliśmy właśnie "Quo vadis" Henryka Sienkiewicza).
Kto ma ochotę, może spróbować rozwiązać moją krzyżówkę.
Czas upłyną bardzo sympatycznie. Mam nadzieję, że uczniowie zapamiętali choć garść informacji o naszym nobliście.
Henryk Sienkiewicz jest autorem między innymi:
powieści historycznych: "Krzyżacy", "Ogniem i mieczem", "Potop", "Pan Wołodyjowski", "Na polu chwały" oraz znanego na całym świecie "Quo Vadis"
powieści: "Rodzina Połanieckich", "W pustyni i w puszczy"
nowel: "Janko Muzykant", "Sachem", "Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela", "Latarnik"
oraz felietonów, reportaży i recenzji.
Sienkiewicz jest pierwszym, polskim laureatem literackiej Nagrody Nobla, którą otrzymał 10 grudnia 1905 roku.
Na zakończenie Roku Henryka Sienkiewicza, wybrałam się na lekcję języka polskiego do klasy III gimnazjum. Dziękuję w tym miejscu Pani Iwonie Fałat za możliwość zrealizowania tych zajęć. Przygotowałam dla uczniów krzyżówkę, na którą składało się aż 30 faktów z życia i twórczości Henryka Sienkiewicza. Odpowiedzi na krzyżówkowe pytania ukryłam w tekście, który czytałam. Najlepiej krzyżówkę napisały Wiktoria i Paulina. Ostatecznie, po dogrywce, to Paulina wygrała. Nagrodą była książka "Quo vadis" z pamiątkową pieczęcią pary prezydenckiej, przesłaną do Biblioteki Publicznej w Strzyżowie, z okazji Dnia Narodowego Czytania (w tym roku czytaliśmy właśnie "Quo vadis" Henryka Sienkiewicza).
Kto ma ochotę, może spróbować rozwiązać moją krzyżówkę.
Czas upłyną bardzo sympatycznie. Mam nadzieję, że uczniowie zapamiętali choć garść informacji o naszym nobliście.
wtorek, 6 grudnia 2016
poniedziałek, 28 listopada 2016
Nowa akcja w bibliotece
Filia biblioteczna w Żyznowie zaprasza dzieci i młodzież do zabawy:
Wypożyczam - Naklejam - Wygrywam.
Zasady:
1. Zabawa trwa od 5 grudnia 2016 r. do 28 lutego 2017 r.
2. Za wypożyczenie 5 książek czytelnik otrzymuje 1 naklejkę
(jeśli wypożyczone książki mają ponad 200 stron - czytelnik otrzymuje 2 naklejki)
3. Naklejki przyklejamy tylko na otrzymanej w bibliotece tabelce
środa, 16 listopada 2016
Zadania Hodży Nasreddina
Tym razem wystąpiłam w obcej dla siebie roli. Otóż zostałam poproszona przez Panią Monikę Szczygieł - nauczycielkę matematyki w Zespole Szkół w Żyznowie, o poprowadzenie lekcji bibliotecznej o tematyce matematycznej. Wybrałam więc książki Zdzisława Nowaka - autora cyklu historii o Hodży Nasreddinie. W naszej filii są trzy tytuły: "Zbójecka wyprawa Hodży Nasteddina", Książę łuczników:figle i zadania mądrego Hodży" oraz "Szabla Salima: figle i zadania mądrego Hodży".
W książkach tych, w arabskich opowiadaniach, ukryte są zadania matematyczne i logiczne. Wybrałam kilka z nich i wybrałam się na lekcję do klasy IV. Niektóre zadania sprawiły dzieciom trudność, ale było to spowodowane zawiłą treścią, w której aż roiło się od zbędnych szczegółów - ale takie właśnie są historie starego świata arabskiego. Dla dzieci i dla mnie była to swego rodzaju nowość, ale myślę, że i uczniowie i ja, poradziliśmy sobie z powierzonym zadaniem.
A mnie czeka kolejna matematyczna lekcja - tym razem z klasą V.
W książkach tych, w arabskich opowiadaniach, ukryte są zadania matematyczne i logiczne. Wybrałam kilka z nich i wybrałam się na lekcję do klasy IV. Niektóre zadania sprawiły dzieciom trudność, ale było to spowodowane zawiłą treścią, w której aż roiło się od zbędnych szczegółów - ale takie właśnie są historie starego świata arabskiego. Dla dzieci i dla mnie była to swego rodzaju nowość, ale myślę, że i uczniowie i ja, poradziliśmy sobie z powierzonym zadaniem.
A mnie czeka kolejna matematyczna lekcja - tym razem z klasą V.
poniedziałek, 14 listopada 2016
CHWAŁA MI!
Czy ktoś wie, że 14 listopada jest Dzień Króla Juliana XIII? Ja dowiedziałam się o tym nie dawno i od razu postanowiłam coś z tym faktem zrobić. Chwila zastanowienia - i już wiem. Po przygotowaniu różnych potrzebnych rzeczy, wybrałam się dzisiaj do Naszego przedszkola. Na początku nie zdradziłam dzieciom kto będzie naszym dzisiejszym bohaterem. Zaprosiłam dzieci do stolików, gdzie zrobiliśmy niezwykłą koronę. Pani Jola ozdobiła ją jeszcze brokatem (dzięki za fajny pomysł). Gdy była gotowa - już było wiadomo o kim sobie dziś opowiemy. Oczywiście o Królu Julianie!
Następnie dzieci zgadywały powiedzonka różnych bohaterów z bajek o pingwinach z Madagaskaru: te króla Juliana od razu przyklejały na przygotowany plakat.
Gdy odpoczęły paluszki znowu zabraliśmy się do roboty. Tym razem stworzyliśmy portret króla Juliana na bazie z papierowego talerzyka.
Przedostatnim punktem programu był wyścig stóp. Dzieci odrysowały swoje stopy na kartce papieru, a następnie stopa za stopą wędrowały do plakatu Juliana.
Osoba, której narysowana stopa wygrała wyścig (Krystian), została królem Julianem i to właśnie ją miały dzieci naśladować (małpować) w ostatniej zabawie. Na zakończenie poczęstowałam dzieci babeczkami - jak impreza to impreza.
Czas szybko zleciał i zakończyliśmy naszą zabawę. Dziękuję dzieciom za to, że tak fajnie pracowały, a Paniom: Joli i Agacie za pomoc.
Chyba muszę wytłumaczyć ten tytuł. Chwała mi to znane powiedzonko króla Juliana.
Następnie dzieci zgadywały powiedzonka różnych bohaterów z bajek o pingwinach z Madagaskaru: te króla Juliana od razu przyklejały na przygotowany plakat.
Gdy odpoczęły paluszki znowu zabraliśmy się do roboty. Tym razem stworzyliśmy portret króla Juliana na bazie z papierowego talerzyka.
Przedostatnim punktem programu był wyścig stóp. Dzieci odrysowały swoje stopy na kartce papieru, a następnie stopa za stopą wędrowały do plakatu Juliana.
Osoba, której narysowana stopa wygrała wyścig (Krystian), została królem Julianem i to właśnie ją miały dzieci naśladować (małpować) w ostatniej zabawie. Na zakończenie poczęstowałam dzieci babeczkami - jak impreza to impreza.
Czas szybko zleciał i zakończyliśmy naszą zabawę. Dziękuję dzieciom za to, że tak fajnie pracowały, a Paniom: Joli i Agacie za pomoc.
Chyba muszę wytłumaczyć ten tytuł. Chwała mi to znane powiedzonko króla Juliana.
wtorek, 25 października 2016
Koszmarny Karolek
Halloween kojarzy się z koszmarem. Koszmar kojarzy mi się z ... Koszmarnym Karolkiem.
Koszmarny Karolek to chłopiec niegrzeczny, leniwy, niesłuchający nikogo, dokuczliwy, robiący brzydkie figle... a jednak dzieci go uwielbiają. Kolejne przygody Karolka wymyśla jego autorka - amerykańska pisarka Francesca Simon. Ilustracje wykonuje Tony Ross. W naszej bibliotece znajdują się następujące tytuły: "Koszmarny Karolek", "Koszmarny Karolek i dożarte żarty", "Koszmarny Karolek i klątwa mumii", "Koszmarny Karolek i megabombowa machima czasowa", "Koszmarny Karolek i nawiedzony dom", "Koszmarny Karolek i nieznośna niania","Koszmarny Karolek i wigilijne figle", "Koszmarny Karolek i wizyta królowej", "Koszmarny Karolek i wszy" oraz "Zemsta Koszmarnego Karolka". Jaki Karolek jest - to już wiemy. Karolek ma młodszego brata - Doskonałego Damianka, który jest po prostu idealny, kolegów (np. Ordynarnego Ola, Muskularnego Miecia) i koleżanki (znienawidzona sąsiadka - Wredna Wandzia) oraz rodziców, którzy starają się dobrze go wychować.
Na dzisiejsze spotkanie zaprosiłam uczniów klasy III wraz z panią wychowawczynią.
A oto nasz program:
1. Przywitanie
2. Krótkie przedstawienie autorki i książek znajdujących się w bibliotece
3. Przeczytanie opowiadania pt. "Koszmarny Karolek i nawiedzony dom"
4. Dopasowanie przymiotników do imion - bohaterów serii książek
5. Wymyślenie przymiotnika do własnego imienia (okazało się, że łatwiej wymyślić jakąś złą cechę niż dobrą. Był też kłopot z literą K - dużo imion było właśnie na tą literę i J)
6. Malowanie twarzy Koszmarnego Karolka (farbami lub pastelami)
7. Malowanie dyni flamastrami lub przyklejanie gotowych elementów
8. Zrobienie duszka z łyżeczki
9. Pamiątkowe zdjęcia z pracami wykonanymi przez dzieci
10. Podarunki: pamiątkowa zakładka, halloweenowy pieniążek
11. Wypożyczenie książek i pożegnanie
Dziękuję Pani i dzieciom za przyjście i za słodki upominek (pychota!!!)
Koszmarny Karolek to chłopiec niegrzeczny, leniwy, niesłuchający nikogo, dokuczliwy, robiący brzydkie figle... a jednak dzieci go uwielbiają. Kolejne przygody Karolka wymyśla jego autorka - amerykańska pisarka Francesca Simon. Ilustracje wykonuje Tony Ross. W naszej bibliotece znajdują się następujące tytuły: "Koszmarny Karolek", "Koszmarny Karolek i dożarte żarty", "Koszmarny Karolek i klątwa mumii", "Koszmarny Karolek i megabombowa machima czasowa", "Koszmarny Karolek i nawiedzony dom", "Koszmarny Karolek i nieznośna niania","Koszmarny Karolek i wigilijne figle", "Koszmarny Karolek i wizyta królowej", "Koszmarny Karolek i wszy" oraz "Zemsta Koszmarnego Karolka". Jaki Karolek jest - to już wiemy. Karolek ma młodszego brata - Doskonałego Damianka, który jest po prostu idealny, kolegów (np. Ordynarnego Ola, Muskularnego Miecia) i koleżanki (znienawidzona sąsiadka - Wredna Wandzia) oraz rodziców, którzy starają się dobrze go wychować.
Na dzisiejsze spotkanie zaprosiłam uczniów klasy III wraz z panią wychowawczynią.
A oto nasz program:
1. Przywitanie
2. Krótkie przedstawienie autorki i książek znajdujących się w bibliotece
3. Przeczytanie opowiadania pt. "Koszmarny Karolek i nawiedzony dom"
4. Dopasowanie przymiotników do imion - bohaterów serii książek
5. Wymyślenie przymiotnika do własnego imienia (okazało się, że łatwiej wymyślić jakąś złą cechę niż dobrą. Był też kłopot z literą K - dużo imion było właśnie na tą literę i J)
6. Malowanie twarzy Koszmarnego Karolka (farbami lub pastelami)
7. Malowanie dyni flamastrami lub przyklejanie gotowych elementów
8. Zrobienie duszka z łyżeczki
9. Pamiątkowe zdjęcia z pracami wykonanymi przez dzieci
10. Podarunki: pamiątkowa zakładka, halloweenowy pieniążek
11. Wypożyczenie książek i pożegnanie
Dziękuję Pani i dzieciom za przyjście i za słodki upominek (pychota!!!)
poniedziałek, 24 października 2016
Scooby - Doo na tropie
Zbliżające się święto halloween dało mi pretekst, by przypomnieć dzieciakom bajki o strachliwym psie i jego przyjaciołach. Zaprosiłam do biblioteki uczniów klasy II, aby razem przeżywać przygody Freda, Daphne, Velmy, Kudłatego i ich gadającego psa Scooby - Doo. Dzieci znają te postacie, ja tylko krótko i ogólnie przytoczyłam fabułę kreskówek i przypomniałam z jakimi stworami i potworami walczyła Tajemnicza Spółka (czyli nasi bohaterowie). Następnie razem przeczytaliśmy jedno opowiadanie, po którym dzieci, jako łowcy potworów, szukały ukrytych w bibliotece stworów. Wygrani otrzymali lizaka.
Po poszukiwaniach, drugoklasiści kolorowali kolorowanki, na których byli nasi bohaterowie w potwornym towarzystwie. Kiedy kolorowanki były gotowe, poprosiłam dzieci, żeby spróbowały nazwać stwory z obrazków - trzeba było wykazać się wyobraźnią.
Następny punkt programu - to jak wykonać strój ducha z prześcieradła. Gdy strój był gotowy, podzieliłam dzieci na dwie grupy. Członkowie pierwszej byli ukryci pod prześcieradłem, a członkowie drugiej mieli odgadnąć kto się przebrał za ducha. Ponieważ dzieci się znają, nie było większych trudności. Później zrobiliśmy ducha z łyżeczki i chusteczki higienicznej. W bardzo prosty sposób można samemu wykonać fajną figurkę.
Na koniec uczniowie ozdobili dynię wyciętą z kartonu, zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie z pracami wykonanymi przez dzieci, zjedliśmy chipsowe duchy i wypożyczyliśmy bajki do domu.
Pod koniec października zawieszam w bibliotece dzwonek, który straszy. Tylko w tym okresie można można sprawdzić jak on działa. Drugoklasiści sprawdzali dziś jego działanie kilkakrotnie - ciągle z takim samym entuzjazmem.
Czas minął bardzo szybko i dzieciaki wróciły na dalsze zajęcia do szkoły.
Po poszukiwaniach, drugoklasiści kolorowali kolorowanki, na których byli nasi bohaterowie w potwornym towarzystwie. Kiedy kolorowanki były gotowe, poprosiłam dzieci, żeby spróbowały nazwać stwory z obrazków - trzeba było wykazać się wyobraźnią.
Następny punkt programu - to jak wykonać strój ducha z prześcieradła. Gdy strój był gotowy, podzieliłam dzieci na dwie grupy. Członkowie pierwszej byli ukryci pod prześcieradłem, a członkowie drugiej mieli odgadnąć kto się przebrał za ducha. Ponieważ dzieci się znają, nie było większych trudności. Później zrobiliśmy ducha z łyżeczki i chusteczki higienicznej. W bardzo prosty sposób można samemu wykonać fajną figurkę.
Na koniec uczniowie ozdobili dynię wyciętą z kartonu, zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie z pracami wykonanymi przez dzieci, zjedliśmy chipsowe duchy i wypożyczyliśmy bajki do domu.
Pod koniec października zawieszam w bibliotece dzwonek, który straszy. Tylko w tym okresie można można sprawdzić jak on działa. Drugoklasiści sprawdzali dziś jego działanie kilkakrotnie - ciągle z takim samym entuzjazmem.
Czas minął bardzo szybko i dzieciaki wróciły na dalsze zajęcia do szkoły.
środa, 19 października 2016
Jak przygotować się do klasówki
Minął dzień nauczyciela, ale strach przed klasówką nie mija nigdy! Postanowiłam pomóc uczniom klasy VI i podsunąć im pomysły jak poradzić sobie z klasówką. Pomysły nie były moje - zaczerpnęłam je z popularnej literatury młodzieżowej. Z fragmentów książek, uczniowie poznali następujące sposoby przygotowania się do sprawdzianu:
Edmund Niziurski "Jutro klasówka"
(krótko o treści: Cykucki obiecuje nauczycielowi, że klasówkę z matematyki napisze na piątkę. Nie bardzo chce się uczyć samemu. Szuka więc razem z przyjacielem pomocy u starszych kolegów)
- pomoc starszego kolegi (okazuje się, że starsi koledzy już zapomnieli, co się wcześniej nauczyli)
- gipsowanie (też nie wypaliło, bo zgłosiła się, grupka uczniów chętnych do pisania, za tych którzy nie mogli)
- wysypka (kompletna klapa zakończona wizytą u znachora)
- ucieczka (to stateczność, na którą chłopcy się nie zdecydowali)
Hanna Ożogowska "Tajemnica zielonej pieczęci"
(krótko o treści: Czwórka przyjaciół zostaje przeniesiona z klasy VIa do VIb - oczywiście nie zostali miło przyjęci, bo nie mieli za dobrej opinii - musieli się wykazać)
- brak materiałów piśmiennych (niestety nie w naszych czasach - dziś każdy w piórniku ma mnóstwo długopisów i nie tylko)
- praca zespołowa (każdy uczy się pewnego fragmenty, potem podpowiada koledze - efekty opłakane ale historia z dyktandem kapitalna)
Edmund Niziurski "Sposób na Alcybiadesa"
(krótko o treści: grupka przyjaciół musi poprawić swoje wyniki w nauce. Życzą sobie tego i nauczuciele i inni uczniowie. Trzeba znaleźć sposób by mieć lepsze oceny nie ucząc się za wiele)
- mieć sposób na nauczyciela (nie zawsze działa).
Edmund Niziurski "Jutro klasówka"
(krótko o treści: Cykucki obiecuje nauczycielowi, że klasówkę z matematyki napisze na piątkę. Nie bardzo chce się uczyć samemu. Szuka więc razem z przyjacielem pomocy u starszych kolegów)
- pomoc starszego kolegi (okazuje się, że starsi koledzy już zapomnieli, co się wcześniej nauczyli)
- gipsowanie (też nie wypaliło, bo zgłosiła się, grupka uczniów chętnych do pisania, za tych którzy nie mogli)
- wysypka (kompletna klapa zakończona wizytą u znachora)
- ucieczka (to stateczność, na którą chłopcy się nie zdecydowali)
Hanna Ożogowska "Tajemnica zielonej pieczęci"
(krótko o treści: Czwórka przyjaciół zostaje przeniesiona z klasy VIa do VIb - oczywiście nie zostali miło przyjęci, bo nie mieli za dobrej opinii - musieli się wykazać)
- brak materiałów piśmiennych (niestety nie w naszych czasach - dziś każdy w piórniku ma mnóstwo długopisów i nie tylko)
- praca zespołowa (każdy uczy się pewnego fragmenty, potem podpowiada koledze - efekty opłakane ale historia z dyktandem kapitalna)
Edmund Niziurski "Sposób na Alcybiadesa"
(krótko o treści: grupka przyjaciół musi poprawić swoje wyniki w nauce. Życzą sobie tego i nauczuciele i inni uczniowie. Trzeba znaleźć sposób by mieć lepsze oceny nie ucząc się za wiele)
- mieć sposób na nauczyciela (nie zawsze działa).
Oczywiście ja tych sposobów nie polecam. Uczcie się systematycznie, a wtedy nie będziecie obawiać się klasówki. Pozdrawiam i zapraszam do biblioteki.
Opowiem Ci w słowach kilku o ... wilku
Tego jeszcze nie było. Dziś, w klasie I (z powodu niewyraźnej pogody zajęcia odbyły się w Zespole Szkół), przypominaliśmy sobie bajki, które łączy pewien czarny charakter. Dlatego nie piszę, że bohaterem spotkania był ... A był - wilk. Razem z dziećmi opowiadaliśmy sobie bajki o : "Czerwonym Kapturku", "Trzech małych świnkach" i "Wilku i siedmiu koźlątkach". Wspomniałam też o bardzo popularnej "w moich czasach" bajce - "Wilk i zając" - dziś nie wszystkie dzieci znają tę historię. Do każdej bajki przygotowałam zabawę, która kojarzy się z daną historią. Na początek, jako wilki dzieci szukały Czerwonego Kapturka (pochowałam książeczki w różnych miejscach),
następnie zorganizowałam wyścigi w dmuchaniu balona (tak się złożyło, że była drużyna dziewcząt (5 osób) i chłopców (4 osoby) - wygrały dziewczęta),
potem podzieliłam klasę na dwie grupy (koziołki (3 osoby) i wilki (6 osób)) i sprawdziliśmy, czy poznamy kolegów tylko po dłoni - były pewne trudności,
a na koniec wilk polował na zająca (wilk miał przewiązane oczy i musiał odnaleźć zająca i poznać kto tego zająca udaje).
Na zakończenie spotkania dzieci ułożyły puzzle z bajkowymi wilkami,
wysłuchały bajki o "Wilczym chlebie" i zjadły krówkę (jak prawdziwy mięsożerny wilk - oczywiście chodzi o ciastko - krówkę).
Dziękuję Pani Halinie i dzieciakom za serdeczne przyjęcie.
następnie zorganizowałam wyścigi w dmuchaniu balona (tak się złożyło, że była drużyna dziewcząt (5 osób) i chłopców (4 osoby) - wygrały dziewczęta),
potem podzieliłam klasę na dwie grupy (koziołki (3 osoby) i wilki (6 osób)) i sprawdziliśmy, czy poznamy kolegów tylko po dłoni - były pewne trudności,
a na koniec wilk polował na zająca (wilk miał przewiązane oczy i musiał odnaleźć zająca i poznać kto tego zająca udaje).
Na zakończenie spotkania dzieci ułożyły puzzle z bajkowymi wilkami,
wysłuchały bajki o "Wilczym chlebie" i zjadły krówkę (jak prawdziwy mięsożerny wilk - oczywiście chodzi o ciastko - krówkę).
Dziękuję Pani Halinie i dzieciakom za serdeczne przyjęcie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)